Masz dość zaczynania od nowa. Próbowałeś już niejednej diety, planu, wyzwania. Wiesz, co „powinieneś” jeść, ale kiedy wracasz do domu po ośmiu godzinach pracy, a czasem i więcej, wszystko to znika. Zostaje zmęczenie, głód i chęć na coś prostego. A najczęściej – coś, co można zjeść szybko i bez myślenia.
WAŻNE WNIOSKI:
- Dobrze zaplanowany dzień żywieniowy pomaga Tobie wytrwać w procesie i pozwala Ci zbliżyć się do swoich wymarzonych celów.
- Jeżeli już probowałeś kilkukrotnie się odchudzić i rezygnowałeś na którymś z etapów, to zwróć uwagę na swoje podejście do tego procesu. Warto być wytrwałym i zastosować również wskazówki, które znajdziesz w poniższym artykule.
Dlaczego Ci nie idzie?
To nie brak wiedzy jest problemem. To nie lenistwo. To nie brak silnej woli. Problem leży gdzie indziej – w życiu, które nie wspiera Twoich celów.
Pracujesz dużo, jesteś przemęczony, i po powrocie do domu po 8h pracy, gdzie w miarę się pilnowałeś z jedzeniem, łapiesz się na tym, że wielu rzeczy już Ci się nie chce robić po powrocie do domu – marzysz o tym by się choć na chwilę odprężyć i wypocząć. I właśnie wtedy zaczynają działać nawyki. Nie te idealne właśnie, tylko te automatyczne – zjedzenie czegokolwiek, byle szybko, zamówiony fast food, albo niezdrowa przekąska, która leży w szafce.
Dodatkowo pojawiają się wymówki. Czasem subtelne, czasem głośne:
„Dzisiaj miałem ciężki dzień, zasłużyłem na pizzę.”
„Nie mam siły gotować zdrowo, jutro zacznę.”
„I tak to nic nie da, przecież zawsze wracam do starych nawyków.”
Wymówki są ludzkie. Chronią Cię przed poczuciem porażki. Ale jednocześnie oddalają Cię od tego, czego naprawdę chcesz – zdrowia, energii, lżejszego ciała, większego spokoju.
Brakuje Ci nie tyle planu, co siły do działania w warunkach, które nie sprzyjają zmianom. A gdy coś się nie udaje, zaczynasz wątpić, czy w ogóle warto próbować. I tak wpadasz w błędne koło.
Jak zacząć działać, bez reżimu?
Nie potrzebujesz diety cud. Potrzebujesz strategii, która działa w prawdziwym życiu – takim, w którym jesteś zmęczony, masz mało czasu i nie chcesz codziennie liczyć kalorii.
Zacznij od zmiany podejścia. Nie wszystko naraz. Nie od poniedziałku. Nie od „idealnego planu”. Zacznij od małych, wykonalnych kroków, które możesz realnie wprowadzić w swoje życie.
1. Zaplanuj jeden zdrowy posiłek dziennie
Nie musisz jeść idealnie od razu zaczynając swoje postanowienie. Zacznij od dwóch, trzech zdrowych posiłków (jeżeli jesz 4-5 posiłków), które przygotujesz z myślą o sobie – prostego, sycącego, bogatego w składniki odżywcze. To może być jakaś sałatka z tuńczykiem i warzywami, czy hummus z warzywami do pracy albo domowa kolacja bez przetworzonych produktów. To pierwszy krok do budowania nowego rytmu.
2. Zadbaj o jedzenie awaryjne
Zamrażarka, pudełka, gotowe zdrowe dania w lodówce – to Twoja tajna broń na dni, kiedy jesteś na granicy. Jeśli masz coś, co wystarczy podgrzać, dużo łatwiej będzie Ci trzymać się swoich postanowień. Jeżeli chodzi o kwestie przekąsek może to być owoc w połączeniu z orzechami, czyli coś co pozwoli Tobie nie gubić rytmu godzin między głównymi posiłkami, a nie będzie wymagało przygotowania i stania w kuchni.
3. Zmieniaj środowisko, nie tylko siebie
Usuń z kuchni rzeczy, które najczęściej sabotują Twoje plany. Przestaw zdrowe przekąski na pierwszy plan. Powieś w widocznym miejscu prostą listę: co jem, gdy jestem głodny i zmęczony? Jeśli Twoje otoczenie wspiera Twoje cele, Twoja silna wola nie będzie musiała walczyć tak często.
4. Ustal minimum – i rób tylko to
Nie musisz codziennie trenować, gotować fit dań. Ustal swoje minimum działania, jeżeli znów po raz kolejny zaczynasz odchudzanie, bo dzięki planu minimum wiesz, że to wykonasz zadania bez względu na wszystko np czy to będzie krótki spacer, zamiast intensywnego treningu, albo 2 zdrowe posiłki, 2 mniej, może to być również to, że codziennie wypijesz 1,5 litra wody. Brzmi zabawnie? Ma tak brzmieć. Bo to ma się udać.
5. Przestań czekać na motywację
Motywacja jest niestabilna. Czasem jest, częściej jej nie ma. Kluczem jest działanie mimo braku chęci. Zacznij robić coś małego, a chęć często przychodzi w trakcie. Nie odwrotnie.
Masz prawo być zmęczony. Masz prawo mieć dość. Ale to nie znaczy, że musisz się poddać. Nie musisz być idealny, żeby było lepiej. Zdrowe odżywianie nie jest luksusem dla ludzi z czasem – może być prostym narzędziem dla takich jak Ty. Krok po kroku, bez presji.
Podsumowując
Zdrowe odżywianie dla zapracowanych i zmęczonych, jak widzisz nie jest takie trudne, wystarczy mieć odpowiednie podejście i wiedzieć to czego się chce – czy ta utrata wagi i lepsze samopoczucie naprawdę są dla Ciebie ważne
ZMIEŃ DIETĘ RAZEM ZE MNĄ!
Jeżeli szukasz skutecznego planu, który będzie prosty w zastosowaniu w życiu codziennym i spełni Twoje oczekiwania – skontaktuj się ze mną!
Pomogłem już kilku set osobom, które były zapracowane pokazując dostosowane rozwiązanie pod styl życia i cele, dzięki czemu dziś te osoby cieszą się lepszą formą i dobrymi nawykami – pomogę i również Tobie!
Wypełnij konsultację, a ja pokażę Tobie jak proste może być zdrowe odżywianie, bez liczenia kalorii i stania przy garach godzinami.