Mało jem, a tyje w brzuchu – Dlaczego?

Dzisiaj chciałbym poruszyć temat, który dotyczy wielu osób czyli – problemu z tyciem mimo tego, że jemy niewiele. Często zdarza się, że mimo ograniczenia ilości spożywanych kalorii, nasz brzuch rośnie, a waga też idzie do góry lub stoi w miejscu. Dlaczego tak się dzieje i co możemy zrobić, aby temu zapobiec?

 

WAŻNE WNIOSKI:

 

  • Jedną z przyczyn dlaczego waga nie spada jest to, że prawdopodobnie za mało jesz.  Niektórzy próbują się głodzić lub jeść bardzo mało, co nie jest dobre. Twój organizm będzie miał mniej energii do wykorzystania w przypadku zbyt małej ilości kalorii, co może prowadzić do spowolnienia metabolizmu i trudności w utracie wagi.
  • Złe bilansowanie posiłków może powodować tycie bez powodu, tzn. nie kontrolujesz całkowicie tego co jesz.
  • Brak regularnej aktywności fizycznej i siedzący tryb życia. Prawdą jest, że 80% sukcesu to odżywianie, ale ruch też jest ważny jeżeli zależy Ci na schudnięciu.

 

Co chcę osiągnąć, a jak wygląda to faktycznie?

 

Na temat odchudzania pewnie przeszukałeś cały internet — różne strategie, nowe informacje, które się pojawiają powodują często mętlik, dlatego ciężej jest podjąć decyzję o skutecznym sposobie odchudzania. I niestety w przypadku niektórych osób, na tym etapie kończy się ich chęć podjęcia próby walki o siebie, nie wiedząc właśnie od czego zacząć, co będzie dla nich najlepsze.

Niektórzy zaczynają „idealny” plan — I póki jesteś zaangażowany widzisz efekty, jednak po jakimś czasie, kilku weekendach, spotkaniach ze znajomymi, jakiś trudnościach, widzisz, że osiągnięcie wymarzonej sylwetki nie jest takie proste i rezygnujesz.

I ciągle kręcisz się w kółko zaczynając jakąś dietę, zaczynasz mało jeść i jesteś sfrustrowany, i zadajesz sobie pytanie  „jak to jest, że mało jem, i nie chudnę?”

Oczywiście ogólne zasady redukcji wagi polegają na deficycie kalorycznym, jednak należy pamietać skąd te kalorie również pozyskujemy. Warto z głową podejść do tego procesu oraz poprawić jakość wybieranych produktów.

Dlatego jeżeli tyle prób nieudanych masz za sobą, a chcesz schudnąć to warto dać się poprowadzić, bo sam mam wielu takich podopiecznych i wiem jaką frustrację przeżywali w tamtym okresie. Dlatego pomagam teorię wdrożyć w praktykę, wiem jak ważne jest w tym procesie racjonalne odżywianie, edukacja żywieniowa i budowanie nawyków- wszystko to składa się na sukces odchudzania. I wszystko to znajdziesz w mojej ofercie — zajrzyj, a wątpliwości i pytania „co robię źle?” staną się przeszłością.

 

 

Jem mało i nie chudnę – dlaczego tak się dzieje?

 

Często ma się wrażenie, że mało się je, jednak po spisaniu tego na kartkę często można chwycić się za głowę, jeju.. to ma tyle kalorii, co w sumie takich odstępstw może dać nadwyżkę kaloryczną w ciągu dnia.

Ocenianie na oko może być zgubne, dlatego warto zapisywać to co się je i ile czego używa np. do smażenia. Mała porcja wcale nie musi oznaczać małej ilości kalorii .

Przykłady:

  1. Łyżka oliwy z oliwek (10g) ∼ 90 kcal

Łyżeczka oliwy z oliwek (5g) ∼ 45 kcal

 

2. Masło orzechowe łyżka (25g)  ∼ 170 kcal

Masło orzechowe łyżeczka (10g) ∼ 70 kcal

 

3. Garść orzechów nerkowca (ok 30g) ∼ 166 kcal

Paczka (100g) orzechów nerkowca ∼ 554 kcal

Oczywiście to tylko kilka przykładów, których jest zdecydowanie więcej. Dlatego warto kontrolować to co się je i co używa, w przypadku gdy masz wrażenie, że mało jesz i nie chudniesz.

 

Dodatkowo to co może powodować to, że nie chudniesz to:

  •  Brak ruchu,
  • Podjadanie między posiłkami,
  • Wypijanie kalorii,
  • Nadmiar jedzenia.

 

Zacznij od małych kroków

 

Przede wszystkim, jak wyżej wspomniałem warto zwrócić uwagę na jakość spożywanych produktów. W dzisiejszych czasach łatwiej sięga się po żywność wysoko przetworzoną, bogatą w cukry i tłuszcze trans, które nie tylko są mało pożywne, ale także sprzyjają gromadzeniu się tkanki tłuszczowej. Zamiast tego, postaw na świeże warzywa, owoce, pełnoziarniste produkty zbożowe, zdrowe źródła białka (np. drób, ryby, tofu) oraz dobre tłuszcze (np. awokado, orzechy, oliwa z oliwek).

Kolejnym czynnikiem, który może wpływać na tycie mimo małej ilości spożywanych kalorii, jest stres. Stres powoduje wzrost poziomu kortyzolu, hormonu odpowiedzialnego za magazynowanie tłuszczu w okolicach brzucha. Dlatego tak ważne jest dbanie o odpowiednią dawkę relaksu i odpoczynku, np. poprzez medytację, jogę, czy spacery na świeżym powietrzu.

Niebagatelne znaczenie ma także regularność posiłków. Pomijanie posiłków i głodówki mogą prowadzić do spowolnienia metabolizmu oraz skłonności do tycia. Dlatego warto spożywać regularne, zbilansowane posiłki, które dostarczą organizmowi niezbędnych składników odżywczych.

Ważne jest również, aby pamiętać o odpowiedniej ilości płynów. Picie dużej ilości wody pomaga utrzymać prawidłowe funkcjonowanie organizmu, wspomaga procesy trawienne oraz pomaga w utrzymaniu uczucia sytości.

 

Podsumowanie

 

Daj sobie czas i bądź zaangażowany w zmianę poprawy swojego odżywiania. Nie zrażaj się, jeśli efekty nie przychodzą od razu – cierpliwość i systematyczność są kluczem do sukcesu.

Jeśli mimo stosowania się do powyższych zaleceń nadal masz problem i tyjesz, nie wahaj się skontaktować ze mną! Bo brak redukcji wagi oczywiście może być spowodowana różnymi dodatkowymi czynnikami, takimi jak:

  • zaburzenia hormonalne, problemy z tarczycą czy nietolerancją pokarmową.

Wypełnij konsultację, a ja chętnie zobaczę w czym i Tobie mogę pomóc.

Walcz o siebie i nigdy się nie poddawaj, bo tylko takie podejście zapewni Ci sukces!

Przewijanie do góry